Moi kochani :)
Dziś przychodzę do Was z nową pracą. Jest to aniołek wykonany haftem koralikowym.
Niestety mój tryptyk tulipanowy musi jeszcze poczekać bo mój 6-letni kuzyn wymyślił sobie żebym mu wyhaftowała "WYŚCIGÓWĘ" koralikami, więc ciocia nie ma wyjścia tylko musi brać za igłę i haftować :D :P
Na pewno się Wam pochwalę efektami.
A teraz przedstawiam aniołka....
Kolory są blade za sprawą mojego telefonu niestety...w rzeczywistości są o wiele żywsze....
Na dziś to na tyle...chciałabym Wam podziękować za wszystkie komentarze pod ostatnim postem. Wiedzcie, że dają mi one porządnego "kopa" do dalszego wyszywania.
Chciałabym jeszcze powitać wszystkich nowych obserwatorów mojego bloga...
Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu :)